Rowerowy Blog Internetowy

avatar Siema! To ja saren86. Witaj na moim blogu rowerowym. Od jego założenia na rowerze przejechałem 31207.86 kilometrów + 2245 kilometrów na trenażerze ;)
Więcej przeczytasz na stronie o mnie.

statystyki

2015 button stats bikestats.pl
2014 button stats bikestats.pl
2013 button stats bikestats.pl
2012 button stats bikestats.pl
2011 button stats bikestats.pl
  • DST 85.80km
  • Czas 02:44
  • VAVG 31.39km/h
  • Podjazdy 490m
  • Sprzęt KTM STRADA 2000
  • Aktywność Jazda na rowerze

Dupa urosła...

Czwartek, 31 lipca 2014 · dodano: 31.07.2014 | Komentarze 6

Smutno to pisać, ale chyba straciłem serce do trenowania... mam nadzieję, że nie na długo.
Efekty tego widać gołym okiem. Jako że lubię zjeść, to bez jeżdżenia przybieram wagę kosmicznie szybko. Z tego znowu cieszy się mama, bo niby nie wyglądam już jak kościotrup ;)

Dziś się zmusiłem do jazdy i w sumie było warto, bo pogoda bajeczna. Na powrocie pętli, w trakcie podjazdu do Ladenthin spotkałem Daniela, który trenuje w ukryciu przed światem ;) Powiedział, że zaraził się moim leniem... mam nadzieję, że nikogo więcej nie zaraziłem :P

Od dzisiaj nie trenuję, tylko jeżdżę na rowerze. Może to mi pomoże ;) Dodatkowo jadę do Gdańska na start TdP, może dostanę trochę motywacji od Majki ;)


Kategoria 50-100



Komentarze
saren86
| 08:38 sobota, 2 sierpnia 2014 | linkuj Nie, nie zabrałem, ale w przyszłości mam taki plan, bo Kaszuby do jazdy są świetne ;)
James77
| 18:19 piątek, 1 sierpnia 2014 | linkuj Do Gdańska zabierasz rower?

Fajne trasy nad morze są przez dojcze...
saren86
| 10:35 piątek, 1 sierpnia 2014 | linkuj Wszyscy przybierają na wadze, to chyba teraz będziemy rasowymi sprinterami, może czas się przerzucić na tor?;)
Na kebaba można jechać, tylko nad które morze? Trasa nad nasze, to nudy ;P

Daniel, może nie teraz, ale chodzi mi po głowie powrót z Gdańska rowerem.
Swoją drogą, okolice Gdańska do trenowania są zajebiste, można się poczuć jak w górach.
James77
| 06:21 piątek, 1 sierpnia 2014 | linkuj Też jeżdżę na rowerze (w sensie - nie jadę na treningi).
U mnie jest 1,5kg więcej od maja bo jednak żreć to ja lubię bardzo :)

Może pora teraz jeździć na wycieczki? :) wiesz; zwolnić, porozglądać się, zrobić jakąś selfie na tle niemieckiego kościoła, pojechać w nieznane...tak emerycko z 30Vśr.
Danielo
| 21:14 czwartek, 31 lipca 2014 | linkuj Nie widać po Tobie i cyfrach braku serca do jazdy, ale nie zarażaj już, piszemy o pozytywach ;)
A o mnie też tak mówią jak jeżdżę, że za chudy.
Ps. Ha ha, ja też powiedziałem że idę dziś na rower, a nie na trening
Ps.2 Nic w ukryciu, czasami jestem w lesie ;)
Pozdrawiam
A jeszcze pomysł - może tak z Gdańska rowerem?
wober
| 20:08 czwartek, 31 lipca 2014 | linkuj Ja mam już 3 kilo więcej :D to już wiem przez kogo. Też mało jeżdzę więc chyba teraz trzeba się tylko na przejażdzki umawiac. Nie byliśmy nad morzem w tym roku na kebabie :D
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa tegot
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]