Rowerowy Blog Internetowy

avatar Siema! To ja saren86. Witaj na moim blogu rowerowym. Od jego założenia na rowerze przejechałem 31207.86 kilometrów + 2245 kilometrów na trenażerze ;)
Więcej przeczytasz na stronie o mnie.

statystyki

2015 button stats bikestats.pl
2014 button stats bikestats.pl
2013 button stats bikestats.pl
2012 button stats bikestats.pl
2011 button stats bikestats.pl
Wpisy archiwalne w miesiącu

Kwiecień, 2013

Dystans całkowity:490.97 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:13:39
Średnia prędkość:26.72 km/h
Maksymalna prędkość:52.00 km/h
Suma podjazdów:2676 m
Maks. tętno maksymalne:172 (88 %)
Maks. tętno średnie:144 (74 %)
Suma kalorii:6557 kcal
Liczba aktywności:9
Średnio na aktywność:54.55 km i 2h 16m
Więcej statystyk

dom - praca -dom

Wtorek, 30 kwietnia 2013 · dodano: 01.05.2013 | Komentarze 0

Dojazdy do pracy w kwietniu.

Nach Deutschland #2

Sobota, 20 kwietnia 2013 · dodano: 20.04.2013 | Komentarze 5

Ładna pogoda, wiatr umiarkowany, trochę chłodno ale słońce pięknie świeciło. Jakże można było tego nie wykorzystać, nawet jeśli jest się rowerowym kaleką?;)
Ubrałem się idealnie do warunków, bluza Danielo daje radę. Jedynie stopy trochę zmarzły, bo nie zakładałem ochraniaczy, żeby nie prowokować zimy do nawrotu:)
Trasa po Niemczech. Na wlocie do Dobrej spotkałem Adama, który akurat kończył trening więc chwilę porozmawialiśmy.
Dalej jechało mi się wyśmienicie, chyba pierwszy raz w tym sezonie poczułem, że coś tam pod nogą było, aż chciało się krzyczeć ze szczęścia ;)
W Locknitz zatrzymałem się na chwilkę, bo zobaczyłem kota, który właśnie wracał z treningu, prosił abym pozdrowił Grześka ;)



Kot wracający z treningu.


Pojechałem sobie jeszcze w stronę Retzin, żeby zaliczyć kilka górek, następnie przez Grambow, Lubieszyn i Dobrą wróciłem do domu. Ostatnie kilometry na lekkim odcięciu.
Niestety, po 50 km kolano już dosyć mocno bolało, to tak, żeby wyjazd nie był do końca przyjemny. Teraz traktuję je lodowatym kompresem kupionym wczoraj w Decathlonie. Nie powiem, przynosi ulgę :)


W Locknitz zorientowałem się, że nie zresetowałem licznika poza dystansem. Więc nie ma sensu wpisywać cyferek, ponieważ są sporo przekłamane.
Podjazd pod Miodową: 5:06, 6:30.
Kategoria 50-100, Trening


  • DST 62.98km
  • Czas 02:13
  • VAVG 28.41km/h
  • VMAX 46.93km/h
  • AVG CAD 85.0
  • HRmax 164 ( 84%)
  • HRavg 133 ( 68%)
  • Kalorie 1259kcal
  • Podjazdy 429m
  • Sprzęt KTM STRADA 2000
  • Aktywność Jazda na rowerze

Nach Deutschland

Piątek, 19 kwietnia 2013 · dodano: 19.04.2013 | Komentarze 2

Krótka pętla przez Niemcy. Trochę chłodniej niż wczoraj i silny wiatr, ale i tak przyjemnie.
Od 30 km umiarkowany ból w kolanie, czyli walka dalej trwa... Jeszcze maks miesiąc i jak nie będzie poprawy to odpuszczam i robię to co zalecane jest przy ITBS, czyli długą przerwę. Przerzucę się na ten czas na pływanie.

Dzisiaj pękł pierwszy tysiak, dopiero... I mały jubileusz, szosa ma już ponad 10000 km ;)

Miodowa, czas: 4:50, 5:55.
Kategoria 1-50, Trening


  • DST 40.41km
  • Czas 01:28
  • VAVG 27.55km/h
  • VMAX 50.00km/h
  • AVG CAD 83.0
  • HRmax 170 ( 87%)
  • HRavg 135 ( 69%)
  • Kalorie 854kcal
  • Podjazdy 400m
  • Sprzęt KTM STRADA 2000
  • Aktywność Jazda na rowerze

Rekreacyjno - rehabilitacyjnie ;)

Czwartek, 18 kwietnia 2013 · dodano: 18.04.2013 | Komentarze 3

Wczoraj pół dnia spędziłem na kombinacjach z ustawieniem pozycji na rowerze. Przypomniało mi się, że po zeszłorocznej 500 miałem ten sam ból w tym samym kolanie, jednak był on mniejszy i minął dość szybko(około 2-3 tygodnie). Czyli jednak problem może też trochę leżeć w złej pozycji.
Cofnąłem siodło o pół centymetra do tyłu i obniżyłem je również o pół centymetra. Wydaje się być lepiej, tylko teraz potrzebuję krótszego mostka (80 albo 90), trzeba będzie upolować jakąś okazję na allegro.
Najgorzej jest z blokami, coś tam na czuja przestawiłem w lewym, ale czy dobrze? Nie mam pojęcia... Nie znalazłem dobrego artykułu na ten temat w necie. Będę próbował do skutku.

Dzisiaj jazda spokojna i rekreacyjna by zobaczyć jak organizm zareaguje na nową pozycję. Nie było źle. Jak w dniach poprzednich poleciałem na Police i wróciłem przez Stołczyn i Skolwin. Na koniec tradycyjnie podjazd pod Strzałowską i Zielną.
Pogoda rewelacyjna, świeciło słoneczko, wiatr faktem urywał tyłek, ale było tak ciepło, że mi to nie przeszkadzało.
Po trasie zrobiłem zestaw ćwiczeń rehabilitacyjnych. Dzisiaj całkowicie bez bólu w kolanie, ale to krótka trasa więc nie ma co się podniecać ;)
Kategoria 1-50, Trening


  • DST 38.95km
  • Czas 01:41
  • VAVG 23.14km/h
  • VMAX 52.00km/h
  • AVG CAD 75.0
  • HRmax 170 ( 87%)
  • HRavg 131 ( 67%)
  • Kalorie 794kcal
  • Podjazdy 402m
  • Sprzęt KTM STRADA 2000
  • Aktywność Jazda na rowerze

Pętla Pilchowo - Siedlice - Police - Szczecin

Wtorek, 16 kwietnia 2013 · dodano: 16.04.2013 | Komentarze 4

Standardowa pętla. Na koniec trzasnąłem Strzałowską i Zielną i wróciłem w deszczu.
Forma na razie ani drga, kolano nadal boli, nie ma mowy o dłuższym kręceniu.

Wczoraj przyszedł zamówiony komplet Danielo (spodenki, koszulka, bluza, skarpetki), przetestowałem i muszę przyznać, że to rewelacja. Nic się nie pruje, spodenki mają zajebiaszczą ultrawygodną wkładkę, bluza jest ciepła, miła w dotyku i ma spore kieszenie. Teraz mam dwa komplety, nie trzeba będzie tak często prać ;)
Kategoria Trening, 1-50


  • DST 68.10km
  • Czas 02:23
  • VAVG 28.57km/h
  • VMAX 49.00km/h
  • AVG CAD 79.0
  • HRmax 163 ( 84%)
  • HRavg 133 ( 68%)
  • Podjazdy 437m
  • Sprzęt KTM STRADA 2000
  • Aktywność Jazda na rowerze

Niemcy.

Poniedziałek, 15 kwietnia 2013 · dodano: 15.04.2013 | Komentarze 1

Wreszcie w letniej odzieży! Założyłem rękawki i nogawki i było w sam raz :)
Wiatr dzisiaj dawaj się ostro we znaki. Na powrocie przed samą Miodową nawet mnie lekko odcięło i musiałem wdrapać się na górę resztką sił ;) Jechałem dość zachowawczo w obawie o pogorszenie kontuzji.
Do końca kwietnia będę starał się jeździć częściej a krócej, bo ból w kolanie nasila się zwykle po 50-70 km. Poniżej tego dystansu jest znośnie.

Wiosna, to jest to!!!
Kategoria 50-100, Trening


  • DST 39.12km
  • Czas 01:28
  • VAVG 26.67km/h
  • VMAX 52.00km/h
  • AVG CAD 76.0
  • HRmax 165 ( 85%)
  • HRavg 129 ( 66%)
  • Kalorie 800kcal
  • Podjazdy 371m
  • Sprzęt KTM STRADA 2000
  • Aktywność Jazda na rowerze

Wiosna!

Niedziela, 14 kwietnia 2013 · dodano: 14.04.2013 | Komentarze 3

Wreszcie przyszła prawdziwa wiosna! Niestety weekend pracujący, więc na wiele nie mogłem sobie pozwolić. Nie udało się zabrać z chłopakami na ustawkę ;/ Za to wyrwałem się z pracy 2 godz. wcześniej i zdążyłem trochę rozruszać nogę ;)
Zrobiłem moją ulubioną z krótkich tras, czyli na Police. Z powrotem uderzyłem na Strzałowską i udało się podjechać z blatu, więc na siłę w nogach nie mogę narzekać, bo jest. Za to wytrzymałość to "mniej niż zero"... męczę się za szybko. Dzisiaj puls w ogóle nie reagował, nie mogłem wskoczyć na wyższe wartości.
Po Strzałowskiej pojechałem na sąsiednią ulicę Zielną, którą obczaiłem pewnego razu podczas pracy. Krótki podjazd, za to 12%, i do tego w ustronnym miejscu bez ruchu. Minus to jezdnia z polbruku. Fajne urozmaicenie treningów będzie w połączeniu ze Strzałowską.
Kolano minimalnie dało o sobie znać, ale pracuję nad nim jak mogę. Zobaczymy co będzie jutro po dłuższej jeździe.
Start w Toruniu odpuszczam, nie ma sensu się pchać tam bez formy.
To tyle ;) Mam nadzieję, że wróciłem na dobre :) Może chociaż forma na wrzesień przyjdzie, to pojadę w Świnoujściu ;)


Ul. Zielna w Szczecinie
Kategoria 1-50, Trening


Szkoda gadać...

Niedziela, 7 kwietnia 2013 · dodano: 07.04.2013 | Komentarze 4

Miałem dzisiaj zrobić setkę wracając z Łobza do Szczecina, jednak po 10 km kolano już tak zaczęło boleć, że praktycznie uniemożliwiało to jazdę. Doczłapałem się na dworzec w Runowie i pojechałem pociągiem...

Teraz czas zmienić nastawienie na ten rok, bo inaczej frustracja mnie zabije. Po prostu ścigania się nie będzie...
Kategoria 1-50, Trening


  • DST 115.11km
  • Czas 04:26
  • VAVG 25.96km/h
  • VMAX 50.00km/h
  • AVG CAD 77.0
  • HRmax 172 ( 88%)
  • HRavg 144 ( 74%)
  • Kalorie 2850kcal
  • Podjazdy 637m
  • Sprzęt KTM STRADA 2000
  • Aktywność Jazda na rowerze

Rozruch... idzie wiosna?;)

Sobota, 6 kwietnia 2013 · dodano: 06.04.2013 | Komentarze 6

Po kolejnym tygodniu bez treningów i obżerania się ciastami i innymi smakołykami trzeba było w końcu ruszyć tyłek ;)
Dzisiaj o 10.30 na Głębokim spotkałem się z Romkiem i Michałem i ruszyliśmy na Niemcy. Pośmigaliśmy w okolicach Krackow, Penkun dalej na Mesherin i Gryfino. Pogoda w końcu w miarę dopisała, momentami fajnie świeciło słoneczko i wiatr wiał w granicach normy. Jazda fajna bo spokojna, dużo gadania, choć nie zabrakło mocniejszych momentów, po których chłopaki musieli na mnie poczekać ;) Nogi puste jak dzbany, ale co tu się dziwić? Z tak nieregularnymi ostatnio treningami inaczej być nie może. Trafiło się nam nawet pobawić w przełaje i pośmigać po zaśnieżonej drodze, tym razem jednak bez gleby :)
Niestety, gdzieś na 70 km zacząłem czuć ból w kolanie, kontuzja zaczęła się odnawiać, co mnie wkurzyło, bo przecież było już tak dobrze...
Za Gryfinem wpadliśmy do McDonalda na kawę jak na prosów przystało.
Tam zadzwoniła do mnie mama, żebym wpadał do Łobza na obiad :) Dojechaliśmy do Podjuch gdzie się wszyscy rozjechaliśmy, ja pocisnąłem na Dworzec Dąbie. Tam już byłem nieźle ujechany, ale korciło mnie żeby pojechać na Łobez rowerem i trzasnąć 200. Pohamowało mnie bolące już na prawdę mocno kolano. Pokręciłem się po Dąbiu, kupując bilet, szukając bankomatu i miejsca do sikania, skutecznie przy tym obniżając średnią ;P Potem wciągnąłem hot doga na Orlenie i pojechałem na pociąg.
W pociągu siadłem w kącie przedziału bagażowego InterRegio bo czułem, że swoim potreningowym zapachem nie umilałbym jazdy innym podróżnym. W trakcie trasy zaczęły mnie łapać skurcze w uda :) Trening mimo, że lajtowy bardzo konkretnie wszedł w nogi. Takie jazdy lubię najbardziej!

Niestety w chwili obecnej kolano boli mnie jakby ktoś zdzielił w nie młotkiem... Ehh, widocznie tak już musi być. Nie wiem teraz czy zaplanowany na jutro powrót rowerem nie zamieni się w kolejną podróż PKP ;/
Kategoria > 100, Trening