Rowerowy Blog Internetowy

avatar Siema! To ja saren86. Witaj na moim blogu rowerowym. Od jego założenia na rowerze przejechałem 31207.86 kilometrów + 2245 kilometrów na trenażerze ;)
Więcej przeczytasz na stronie o mnie.

statystyki

2015 button stats bikestats.pl
2014 button stats bikestats.pl
2013 button stats bikestats.pl
2012 button stats bikestats.pl
2011 button stats bikestats.pl
  • DST 202.33km
  • Czas 06:23
  • VAVG 31.70km/h
  • VMAX 50.00km/h
  • AVG CAD 82.0
  • HRmax 168 ( 86%)
  • HRavg 145 ( 74%)
  • Kalorie 4419kcal
  • Podjazdy 800m
  • Sprzęt KTM STRADA 2000
  • Aktywność Jazda na rowerze

Noga podawała ;)

Poniedziałek, 2 lipca 2012 · dodano: 02.07.2012 | Komentarze 27

Trasa: Szczecin - Stargard Szcz. - Pyrzyce - Myślibórz - Chojna - Gryfino - Szczecin.
W związku z całym dniem wolnym postanowiłem pojechać coś dłuższego (także w ramach przygotowania do bicia życiówki). Pogoda dopisała rewelacyjnie, było słonecznie, może tylko trochę za duszno i parno. Wiatr wiał raczej lekki jak na szczecińskie warunki, jednak mimo to dużo więcej przeszkadzał niż pomagał. Za to nogi dzisiaj kręciły rewelacyjnie, to był zdecydowanie mój dzień! Od samego początku narzuciłem równe mocne tempo i starałem się je utrzymywać. Kilka kilometrów przed Chojną dopadł mnie lekki kryzys i delikatne odcięcie, więc zrobiłem 15 min przerwy. Zjadłem kanapkę, batona, wypiłem Tigera, nałożyłem słuchawki i puściłem pierwszą płytę Guns N Roses. Jednak jazda z dobrą mocną muzą potrafi czynić cuda, bo zapomniałem o kryzysie i ponownie zacząłem gonić. Od Chojny zaczęły się fajne "góry", które mocno mnie zmordowały. Za tablicą Szczecin kolejne, tym razem mocne odcięcie, na którym dojechałem już do domu(tym samym obniżając trochę średnią, walczyłem o utrzymanie 32 km/h). Po wejściu do mieszkania myślałem, że umrę. Wycieńczyłem organizm do granic możliwości, dawno nie byłem tak padnięty, prawie jak po maratonie w Świnoujściu;)
Jestem mocno zadowolony, bo średnia fajna, przewyższenia też nie najgorsze.
Jedyne co, to odparzyłem sobie tyłek ;/ zauważyłem, że wkładka w spodenkach spruła się na szwie, i są do wyrzucenia ;/ kolejny nieplanowany wydatek. Co zrobić, taki sport ;P
Kategoria >200, Trening



Komentarze
rtut
| 20:40 sobota, 7 lipca 2012 | linkuj W tamtym roku to bym się nie zastanawiał ale przez zesraną pracę w tym roku myślę sobie że pętla wkoło zalewu to już dużo by było. Jak Eryk coś wymyślisz to daj mi znać.
Eryczek
| 19:58 sobota, 7 lipca 2012 | linkuj Tak, tak Mateuszu Eryk i średnia 29-30 na 500 km.... miłej jazdy Wam życzę chłopaki, ja odpuszczam takie tempo. Może uda się coś zakręcić w wolniejszym tempie (Tomek i Bartek już są :)
Eryczek
| 19:43 sobota, 7 lipca 2012 | linkuj Tak, tak Mateuszu Eryk i średnia 29-30 na 500 km.... miłej jazdy Wam życzę chłopaki, ja odpuszczam takie tempo. Może uda się coś zakręcić w wolniejszym tempie (Tomek i Bartek już są :)
Bodi-removed
| 08:23 sobota, 7 lipca 2012 | linkuj ...temat kwitnie...też myślę,że pętla jest chyba najlepszym pomysłem.
widmo
| 06:16 sobota, 7 lipca 2012 | linkuj Eryk, ja dołączę do Twojego peletonu. Twoje tempo jest bliższe moim możliwościom :)
saren86
| 03:08 sobota, 7 lipca 2012 | linkuj Grzesiek, tak po cichu liczyłem na to, że się skusisz :P
Wydaje mi się, że parcie na przód jak najdalej byłoby fajną opcją, ale chyba lepiej wybrać pętlę, bo nie trzeba kombinować z transportem na powrót... zresztą, ja się zgadzam na każdą z opcji ;)
Bodi-removed
| 21:48 piątek, 6 lipca 2012 | linkuj ...Grzesiu Ty pijesz?
James77
| 19:34 piątek, 6 lipca 2012 | linkuj po czterech piwach Wasz pomysł co raz bardziej mi się podoba...
Trasa miałaby być gigapętlą czy parciem w jakimś konkretnym kierunku?
saren86
| 17:36 czwartek, 5 lipca 2012 | linkuj Romek, niech tak będzie. Już czuję jak mnie wszystko boli na myśl o tym wyjeździe ;) Eryk podejrzewam, że tempo nie będzie jakieś hardcorowo mocne, ale wolnej jazdy też nie będzie, w końcu to kawał trasy... Myślę, że średnia w okolicach 29-30. Sam musisz zdecydować, czy jesteś w stanie to przejechać ;P
barblasz
| 14:24 czwartek, 5 lipca 2012 | linkuj Eryk jak chciałbyś "to zrobić" w jakimś ludzkim tempie:-) to daj znać ja się pisze
Eryczek
| 13:39 czwartek, 5 lipca 2012 | linkuj Ja bym mógł spróbować z Wami to pojechać ale jeżdżę pewnie za wolno do Waszego tempa, trudno zrobię to samemu :)
wober
| 13:12 czwartek, 5 lipca 2012 | linkuj Mateusz nie powinniśmy jechać 500km w 24h tylko się zdecydowanie szybciej uwinąć. Stawiam na jakieś 17h jazdy reszta to postoje. Jasno jest już koło 4 więc można zaczać start to pewnie do północy lub 1 w nocy się wyrobimy. Jazda w ciemności to tylko wtedy jakieś 4h ;)
saren86
| 08:05 czwartek, 5 lipca 2012 | linkuj No to wstępnie ustalone, a może do tej pory jeszcze ktoś się skusi ;)
Romek, jeżeli planujemy jechać pełne 24h, to o której byśmy nie wyjechali to i tak będziemy tyle samo jechać w ciemni. Więc nie wiem czy nie lepiej wyjechać ciut bardziej wyspanym i start zaplanować koło 6-7 ;P (śpioch jestem:)
widmo
| 20:12 środa, 4 lipca 2012 | linkuj Ładnie trzasnąłeś. Jak dla mnie kosmos...
wober
| 16:00 środa, 4 lipca 2012 | linkuj No można w tym terminie pierdyknąć dobę. Żeby zamuła nie było to wyjazd w piątek około 3-4 rano żeby najmniej jechać w "ciemni".
Eryczek
| 06:58 środa, 4 lipca 2012 | linkuj Miałem jechać coś podobnego z Romkiem w tamtym roku (500 km), niestety w tym podejrzewam że nie mam szans mimo tego że uwielbiam długie dystanse. Też mam urlop od 16 lipca i też wtedy postaram się pobić moją życiówkę i planuję 350km, bo obecnie jest to 282km...
Bodi-removed
| 05:47 środa, 4 lipca 2012 | linkuj ...wstępnie ten termin jest dla mnie ok.:-)
saren86
| 20:01 wtorek, 3 lipca 2012 | linkuj O, to świetnie! :) 500 z dobrą ekipą to by była dobra zabawa :D Ja tę trasę planowałem w okolicach 20 - 26 lipiec, najlepiej chyba weekend 21-22.07, bo mam urlop i czas przeznaczony na rower. To tak wstępnie ;) Wszystko do wynegocjowania ;P
Bodi-removed
| 19:39 wtorek, 3 lipca 2012 | linkuj ...tylko lipiec...i mogę śmignąć
saren86
| 17:15 wtorek, 3 lipca 2012 | linkuj Jeżeli Ty z chęcią to jeszcze tylko kwestia dobrania terminu i trasy :D
wober
| 16:11 wtorek, 3 lipca 2012 | linkuj Mateusz to może 500 w 24h?? ja z chęcią :D
saren86
| 14:53 wtorek, 3 lipca 2012 | linkuj Życiówka obecnie to 318. Chciałbym poprawić na 500, ale nie wiem czy to możliwe :) Nogi i forma spokojnie, ale na długich trasach mam za duże dolegliwości z układem pokarmowym ;)
James77
| 06:02 wtorek, 3 lipca 2012 | linkuj ile życiówka?
saren86
| 04:38 wtorek, 3 lipca 2012 | linkuj Nie, jeszcze nie, druga połowa lipca dopiero.
wober
| 22:58 poniedziałek, 2 lipca 2012 | linkuj Mateusz ty masz już urlopik?;]
saren86
| 20:51 poniedziałek, 2 lipca 2012 | linkuj W sierpniu już na pewno pojadę na jakiś maraton ;) Oby tylko do tej pory forma nie spadła...
maccacus
| 20:48 poniedziałek, 2 lipca 2012 | linkuj Jedź chłopie na jakiś wyścig bo szkoda formę marnować! :) Masz wytrzymałość... zazdraszczam :)
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa rwone
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]