Rowerowy Blog Internetowy

avatar Siema! To ja saren86. Witaj na moim blogu rowerowym. Od jego założenia na rowerze przejechałem 31207.86 kilometrów + 2245 kilometrów na trenażerze ;)
Więcej przeczytasz na stronie o mnie.

statystyki

2015 button stats bikestats.pl
2014 button stats bikestats.pl
2013 button stats bikestats.pl
2012 button stats bikestats.pl
2011 button stats bikestats.pl
  • DST 116.89km
  • Czas 03:39
  • VAVG 32.02km/h
  • VMAX 58.00km/h
  • AVG CAD 83.0
  • HRmax 166 ( 85%)
  • HRavg 137 ( 70%)
  • Kalorie 2310kcal
  • Podjazdy 665m
  • Sprzęt KTM STRADA 2000
  • Aktywność Jazda na rowerze

Trening, Niemcy.

Piątek, 31 sierpnia 2012 · dodano: 31.08.2012 | Komentarze 2

Pogoda do bani, pochmurno, wietrznie i momentami kropiło. Nie chciało mi się strasznie ale jakoś się zmobilizowałem. Ostatnio zbrzydły mi w kółko przejeżdżane te same trasy, więc dzisiaj trochę urozmaiciłem.
Start standardowo przez Miodową i Głębokie. Dalej trasa wyglądała tak: Blankensee > Locknitz > Brussow > Schmolln > Penkun > Krackow > Nadrensee > Rosow > Kołbaskowo > Szczecin.
Odcinek od Schmolln do Penkun bardzo ciekawy, dużo hopek, nie przeszkadzał nawet miejscami mocno zniszczony asfalt. W Nadrensee miałem zamiar pojechać na Ladenthin, ale coś poszło źle i wylądowałem w wiosce Pomellen ;) Tam nie było żadnego znaku, który by mnie nakierował jak jechać, więc wróciłem z powrotem do Nadrensee i tam odbiłem na Rosow i później już Kołbaskowo.
Wiatr silny, ale tyle samo przeszkadzał co pomagał. Chyba nie byłem do końca zregenerowany po ostatnim treningu podjazdów, bo tętno reagowało ociężale i nie chętnie wskakiwało na wyższe wartości. Wyszły nawet fajne przewyższenia :)
Czas na regenerację ;)

Dla tych co nie słyszeli ;)
Kategoria > 100, Trening



Komentarze
saren86
| 13:08 wtorek, 4 września 2012 | linkuj Dokładnie, skończył mi się asfalt i wróciłem ;) Teraz już będę wiedział ;)
James77
| 09:46 poniedziałek, 3 września 2012 | linkuj Pomellen - ładna schowana wioska. Pewnie Ci się asfalt skończył i wróciłeś ;)
można było jechać (zjazd betonową drogą) dalej główną drogą, ale później jest z 500m bruku i trzeba jechać piaskiem ( w tą stronę podjazd)...
i dalej już prosto po hopach do Ladenthin. :)
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa ktnie
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]