Rowerowy Blog Internetowy

avatar Siema! To ja saren86. Witaj na moim blogu rowerowym. Od jego założenia na rowerze przejechałem 31207.86 kilometrów + 2245 kilometrów na trenażerze ;)
Więcej przeczytasz na stronie o mnie.

statystyki

2015 button stats bikestats.pl
2014 button stats bikestats.pl
2013 button stats bikestats.pl
2012 button stats bikestats.pl
2011 button stats bikestats.pl
  • DST 111.94km
  • Czas 03:19
  • VAVG 33.75km/h
  • VMAX 58.00km/h
  • AVG CAD 88.0
  • HRmax 166 ( 85%)
  • HRavg 143 ( 73%)
  • Kalorie 2126kcal
  • Podjazdy 881m
  • Sprzęt KTM STRADA 2000
  • Aktywność Jazda na rowerze

Ostatni trening przed Zieleńcem.

Środa, 24 lipca 2013 · dodano: 24.07.2013 | Komentarze 3

Wczoraj zacząłem krótki, tygodniowy urlop ;) Trzeba było to wykorzystać i zrobić jakiś fajny trening. Pojechałem do Decathlona gdzie kupiłem świetne oponki Hutchinson Atom Comp - cena za dwie 170 zł. Po przeczytaniu recenzji na ich temat, kusiło mnie ich kupno ze dwa tygodnie ;) W końcu na zajechanych już Conti na zjazdach w Zieleńcu mogłoby być niebezpiecznie.
Spakowałem rower, graty i do Łobza do rodziców. Zmiana opon i od razu nowy, inny wygląd roweru :)



Dzisiaj w południe wyjazd na ulubioną, mocno pofałdowaną trasę: Łobez - Drawsko - Połczyn i powrót po śladach. Żar lał się z nieba niemiłosiernie, ale nie powiem, lubię to! Wiatr umiarkowany wiał z każdej strony, więc był sprawiedliwy. Nie miałem zamiaru się forsować, więc jechałem w miarę równo i nie za mocno.
Maksymalny punkt trasy wznosi się na 200 m n.p.m więc jak na nasze nizinne warunki całkiem nieźle.
Na powrocie było już tak gorąco, że asfalt miejscami pływał. W Łobzie jeszcze krótki rozjazd i pod domem stwierdzam, że na te przewyższenia, na w miarę umiarkowaną jazdę wyszła dobra średnia.

W przeciągu miesiąca wykonałem ogrom kolarskiej pracy. Czuję, że mam szczyt formy, albo jestem go blisko. Jeżeli w Zieleńcu nie zabraknie szczęścia i nie złapię kapcia/jakiego defektu to mam zamiar walczyć o czołową lokatę. Teraz już tylko regeneracja. Jutro jakieś pitu pitu, czytaj lans po Łobzie! ;)

Co do opon, rewelacja! Są bardzo lekkie, co rzeczywiście czuć(na każdej 55 g różnicy w porównaniu do wcześniejszych Conti). Niosą jak trza, trzymają się nieziemsko asfaltu (według producenta tylko suchego!) i fajnie wyglądają. Będę je zakładał tylko na maratony, bo podobno szybko się zużywają ;)
Kategoria > 100, Trening



Komentarze
saren86
| 07:31 czwartek, 25 lipca 2013 | linkuj Dzięki Zbyszek!

Grzesiek, to Ty spoczywając na laurach zrobiłeś w lipcu większą ilość km co ja ostro się zaginając ;P
A na niedobór tłuszczu też nie narzekam :) Ale takie są skutki grillowania, pizzowania i innego obżarstwa :)
James77
| 06:26 czwartek, 25 lipca 2013 | linkuj Solidnie przepracowałeś ten miesiąc, ja spocząłem na laurach i ładnie się obtaczam tłuszczem :)

A rower świetnie się prezentuje, dobry zakup.
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa atkow
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]