Rowerowy Blog Internetowy

avatar Siema! To ja saren86. Witaj na moim blogu rowerowym. Od jego założenia na rowerze przejechałem 31207.86 kilometrów + 2245 kilometrów na trenażerze ;)
Więcej przeczytasz na stronie o mnie.

statystyki

2015 button stats bikestats.pl
2014 button stats bikestats.pl
2013 button stats bikestats.pl
2012 button stats bikestats.pl
2011 button stats bikestats.pl
Wpisy archiwalne w miesiącu

Kwiecień, 2012

Dystans całkowity:1134.95 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:34:33
Średnia prędkość:27.47 km/h
Maksymalna prędkość:73.50 km/h
Suma podjazdów:5572 m
Maks. tętno maksymalne:188 (96 %)
Maks. tętno średnie:149 (76 %)
Suma kalorii:21492 kcal
Liczba aktywności:32
Średnio na aktywność:35.47 km i 2h 52m
Więcej statystyk

dom - praca - dom

Czwartek, 12 kwietnia 2012 · dodano: 13.04.2012 | Komentarze 0



dom - praca - dom

Środa, 11 kwietnia 2012 · dodano: 12.04.2012 | Komentarze 0



dom - praca - dom

Wtorek, 10 kwietnia 2012 · dodano: 11.04.2012 | Komentarze 0



  • DST 111.66km
  • Czas 03:54
  • VAVG 28.63km/h
  • VMAX 43.00km/h
  • AVG CAD 80.0
  • HRmax 168 ( 86%)
  • HRavg 149 ( 76%)
  • Kalorie 2815kcal
  • Podjazdy 518m
  • Sprzęt KTM STRADA 2000
  • Aktywność Jazda na rowerze

Łobez.

Poniedziałek, 9 kwietnia 2012 · dodano: 10.04.2012 | Komentarze 3

Po pracy ok. 16.30 szybko zmieniłem rower i bez przebierania się ruszyłem w stronę Głębokiego gdzie miałem zdecydować o kierunku jazdy. Domyślnie miało to być jakieś 50 km. Na Głębokim zadzwoniła narzeczona, że muszę wrócić do Łobza(gdzie spędzaliśmy święta), bo zabrałem ze sobą kluczyki od samochodu, i nie może nim przyjechać. Trochę się wkurzyłem, ale co było zrobić? ;) Pociągiem mi się tłuc nie chciało, więc przycisnąłem na pedała i pojechałem.
Całą trasę goniłem na dość wysokim jak na mnie pulsie. Starałem się przejechać jak najwięcej przed zapadnięciem zmroku. Niestety wiatr nie był sprzymierzeńcem, wiał głównie z boku ale i często w twarz, i nie był to lekki wiaterek.
W połowie trasy zaczynało brakować wody, bo Orlen w Maszewie, na którym planowałem ją kupić był zamknięty. Na szczęście sklep w Dobrej był jeszcze otwarty. Wbiegłem do niego cały czas jednym okiem obserwując rower przez szybę, przez co w pośpiechu kupiłem butelkę wody, jak się okazało gazowanej ;/
W Dobrej już było dość ciemno, więc założyłem przednią lampkę na kierownicę, dojadłem resztę czekolady, którą szamałem po kawałku całą drogę i ruszyłem.
Jakieś 15 km przed końcem niestety porządnie mnie odcięło, spadła motywacja, było już bardzo ciemno, więc średnia zaczęła lecieć na łeb na szyję.
Na "mecie" byłem masakrycznie wypruty, wiedziałem, że nogi zakwasiłem do przesady. Byłem za mało przygotowany do trasy, bo jedyne co dzisiaj zjadłem to płatki owsiane przed robotą i trochę makaronu w robocie. Warunki były ciężkie ze względu na wiatr i później już chłód. Momentami myślałem, że umrę. W skali od 1 - 10 ze względu na wyczerpanie organizmu wyjazd dostaje spokojnie 8 ;)
W Łobzie wpadłem do zdziwionych rodziców, zjadłem, wykąpałem się a później z Paulą wsiadłem w auto i wróciliśmy razem do Szczecina.
Głód jeżdżenia na razie zaspokojony, trzeba dać nogom odpocząć ;)
Kategoria > 100, Trening


dom - praca - dom

Poniedziałek, 9 kwietnia 2012 · dodano: 10.04.2012 | Komentarze 0



dom - praca - dom

Piątek, 6 kwietnia 2012 · dodano: 10.04.2012 | Komentarze 0



  • DST 92.19km
  • Czas 03:06
  • VAVG 29.74km/h
  • VMAX 49.50km/h
  • AVG CAD 82.0
  • HRmax 178 ( 91%)
  • HRavg 144 ( 73%)
  • Kalorie 2122kcal
  • Podjazdy 526m
  • Sprzęt KTM STRADA 2000
  • Aktywność Jazda na rowerze

Trochę mocniej.

Piątek, 6 kwietnia 2012 · dodano: 06.04.2012 | Komentarze 1

Początkowo miałem pojechać koło 8.30, jednak po przebudzeniu zobaczyłem, że na dworze jest ujemna temperatura, więc wstrzymałem się do 10 ;)
Ruszyłem na Blankensee, później Locknitz, Krackow, Storckow i powrót przez Kołbaskowo.
Pogoda bardzo dobra, samopoczucie jeszcze lepsze, nogi chciały pracować ;) Na podjazdach poćwiczyłem sobie sprinty, nawet udało się przekroczyć o 6 najwyżej osiągnięte do tej pory tętno( chyba już blisko HrMax bo minimalnie światło przygasło ;).
Trening bardzo na plus. Teraz przez święta niestety bez roweru ;/


Przerwa w niemieckim Krakowie na kanapkę z czekoladą ;P
Kategoria 50-100, Trening


dom - praca - dom

Czwartek, 5 kwietnia 2012 · dodano: 06.04.2012 | Komentarze 0



  • DST 51.35km
  • Czas 01:52
  • VAVG 27.51km/h
  • VMAX 48.00km/h
  • AVG CAD 82.0
  • HRmax 171 ( 87%)
  • HRavg 138 ( 70%)
  • Kalorie 1182kcal
  • Podjazdy 313m
  • Sprzęt KTM STRADA 2000
  • Aktywność Jazda na rowerze

Wreszcie słońce!

Czwartek, 5 kwietnia 2012 · dodano: 05.04.2012 | Komentarze 0

W ostatnie dni pogoda mocno pokrzyżowała plany, więc mimo wolnego dałem sobie spokój z kręceniem.
Wczoraj na Meteo.pl sprawdziłem pogodę i ustawiłem budzik ma 7.30 ;)
Dzisiaj od rana pięknie i słonecznie, mimo, że jeszcze dosyć chłodno (wyjechałem o 8.30).
Szkoda, że do pracy mam na drugą zmianę, bo można by pojechać więcej ;)
Jeżeli pogoda pozwoli to jutro rano powtórka ;)
Kategoria 50-100, Trening


dom - praca - dom

Środa, 4 kwietnia 2012 · dodano: 04.04.2012 | Komentarze 0