Pętla Policka, testów ciąg dalszy.

Piątek, 14 lutego 2014 · dodano: 14.02.2014 | Komentarze 0

Jako, że dalej trwa tydzień rege, to dzisiaj lekko. Zresztą, jazda wieczorem, w niskiej temp. i po ciemku, więc nawet nie było jak szaleć. Wykonałem ze dwa mocniejsze akcenty, w tym skok za autobusem.

Dzisiaj test nawigowania, w którym Garniak wypadł baaardzo dobrze. Odpowiednio wcześnie i wyraźnie informuje o skrętach, po zjechaniu z kursu szybko i automatycznie wyznacza nową trasę. Lubię to :D

Zarejestrowałem się na Stravie, tam to dopiero jest zabawa. Można się bawić w bicie rekordów na odcinkach trasy, podjazdach, itp. :)

http://connect.garmin.com/activity/445115524

Wszyscy mają Mambę, ma i ja :)

Czwartek, 13 lutego 2014 · dodano: 13.02.2014 | Komentarze 9

No i w końcu!
Dziś stałem się posiadaczem Garmina Edge 800 ;) Urządzenie wraz z mapą udało się kupić w Niemieckim sklepie internetowym w rewelacyjnej cenie. Kurier przywiózł mi paczkę w czasie pracy, i tak skończyła się moja praca na dziś ;)  W robocie podłączyłem komputerek do ładowania, zacząłem studiować instrukcję i odliczać godziny do wyjścia ;)
Przed 16 byłem już w domu, w godzinę się uwinąłem ze zmianą roweru ze stanu "trenażerowego" na podwórkowy, podłączyłem Garniaka i jazda!
Czasu mało i ciemno, więc poleciałem sprawdzić ile Strzałowska ma nachylenia ;) Pokręciłem się godzinę w moich ulubionych okolicach i wróciłem.

Pierwszych kilka odczuć i wrażeń po tak krótkim teście:
- ekran dotykowy jest genialny, nie to co w telefonach. Jest bardzo czuły i precyzyjny, spokojnie i bezproblemowo można go obsługiwać w grubych rowerowych rękawicach - a tego się obawiałem najbardziej.
- ekran jest bardzo czytelny,
- mapa (Garmin Citi Navigator) posiada nawet małe i nieznane ulice,
- urządzenie nie jest tak duże, jak myślałem i jakie krążą opinię w internecie. W porównaniu do obecnych telefonów jest malutki, jednak na kierownicy wygląda potężnie - ale w granicy rozsądku.
- mnóstwo danych na jednym ekranie - ja kocham te wszystkie rowerowe cyferki, więc dla mnie bomba!
- już kocham swojego Garniaka!!! :)))) myślę, że motywacji dzięki niemu starczy na długo!

Już się nie mogę doczekać kolejnych jazd.

http://connect.garmin.com/activity/444693127

ps. Strzałowska nie imponuje, maks nachylenie to 12 %, w większości 9 ;) (średnia z podjazdu 15,4 km/h)
13 wskoczyła przez chwilę na Zielnej :)

Spieprzona czasówka...

Środa, 12 lutego 2014 · dodano: 12.02.2014 | Komentarze 0

Miała być podsumowująca progres czasówka, ale niestety, mimo dobrego wypoczęcia i dobrej dyspozycji spaliłem ją koncertowo.

Wszystko szło jak z płatka i może to mnie zgubiło. Test rozpocząłem o duuużo za mocno, myśląc, że pociągnę tak do końca.
I tak pociągnąłem, że po 7-8 minutach jazdy na ok. 310 W, tak zakwasiłem nogi, że wszystko momentalnie siadło. Jako, że nie byłem wstanie utrzymać już nawet swoich okołoprogowych watów, odpuściłem całkowicie. Poćwiczyłem chwilę kadencję i zlazłem z roweru.

Wypadałoby powtórzyć ten test, ale nie wiem czy będzie okazja. Jutro lub pojutrze dotrze do mnie moja nowa, długowyczekiwana zabaweczka, więc jeżeli nie spadnie śnieg, to na chomika nie wrócę ;)

Chociaż waga na plus:
69,9 kg i 17,6 % tłuszczu

Trenażer:
Czas: 1:00
Dystans: 26,96

Chomik #19

Czwartek, 6 lutego 2014 · dodano: 06.02.2014 | Komentarze 0

Czasu mało, chęci jeszcze mniej. Dzisiaj zwykłe kręcenie + 5 minutowa przepalanka powyżej 300W.
Jutro wyjazd do Łobza, więc w sobotę zostaje tylko bieganie. Przyszły tydzień to regeneracja + czasówka, zobaczymy czy jest postęp ;)


Trenażer:
Czas: 1:30 h
Dystans: 44,5  km
Prędkość średnia: 29,7
CAD:
- średnia: 90
Moc:
- średnia: 200
- maks: 351
Puls:
- średni: 133
- maks: 167

Chomik #18

Środa, 5 lutego 2014 · dodano: 05.02.2014 | Komentarze 0

Wczoraj trochę naładowałem baterie, więc można było wrócić do chomika. (mam nadzieję, że nie na długo).
Trening 2 x 20 min na progu, 250-260 W. Przyznam, że po wczorajszym kataniu ledwo mi się to udało, nogi mega ciężkie.

Trenażer:
Czas: 1:15 h
Dystans:  35,1 km
Prędkość średnia: 28,1
CAD:
- średnia: 88
Moc:
- średnia: 202
- maks: 306
Puls:
- średni: 141
- maks: 163

Siła.

Wtorek, 4 lutego 2014 · dodano: 04.02.2014 | Komentarze 4

Dzisiaj przerwa dla psychiki, trenażer w kąt.
Poleciałem swoją standardową pętlę podjazdową. Podjazdy z siodełka i z blatu.

Warunki jako takie, momentami asfalt suchy, momentami mokry, miejscami biały od soli. 
Minus takiej zabawy, to to, że rower do kompletnego czyszczenia.

Czuć wiosnę! Jest blisko ;)

Chomik #17

Niedziela, 2 lutego 2014 · dodano: 02.02.2014 | Komentarze 0

Nic specjalnego... ale powoli mam już dość jeżdżenia w miejscu. Oby wiosna szybko przyszła!

Trenażer:
Czas: 2:30 h
Dystans: 73,4 km
Prędkość średnia: 29,4
CAD:
- średnia: 86
Moc:
- średnia: 195
- maks: 241
Puls:
- średni: 130
- maks: 142

Chomik #16

Piątek, 31 stycznia 2014 · dodano: 31.01.2014 | Komentarze 2

Dzisiaj krótka wytrzymałość, czas upłynął z najlepszym filmem kolarskim jaki znam, tj. American Flyers. To trenażera jak znalazł! Oglądałem już kilka razy i nadal mi się podoba. Jeżeli jeszcze ktoś nie widział to polecam!

Trenażer:
Czas: 2:00 h
Dystans: 59,3 km
Prędkość średnia: 29,7
CAD:
- średnia: 87
Moc:
- średnia: 198
- maks: 250
Puls:
- średni: 134
- maks: 145

Chomik #15

Czwartek, 30 stycznia 2014 · dodano: 30.01.2014 | Komentarze 2

Ostatnio z regeneracją u mnie to jakaś wielka lipa. Ciągłe niedosypianie, ale co zrobić, taki jest sport amatorski.

Dzisiaj silnie znienawidzony trening 2 x 20 min na progu (250-260W). To jak bardzo go nie cierpię daje mi poczucie jakie może on przynosić korzyści :)

Trenażer:
Czas: 1:15 h
Dystans: 34,6 km
Prędkość średnia: 27,7
CAD:
- średnia: 93
- maks: 114
Moc:
- średnia: 200
- maks: 275
Puls:
- średni: 142
- maks: 164

Obejrzałem końcówkę Paris - Rubaix 2013 (mój ulubiony klasyk i wyścig), czarowanie się Cancellary i Vanmarcke jest genialne, nawet trochę zabawne ;)

Polecam muzę z teledyskiem, którą wrzucił na FB Adam, podczas kręcenia daje od razu minimum + 10 WAT;)
http://www.youtube.com/watch?v=wU5bBIRz-j0&feature=youtu.be

Chomik #14

Wtorek, 28 stycznia 2014 · dodano: 28.01.2014 | Komentarze 2

Jedziemy dalej. Dzisiaj interwały siłowe. Puls podejrzanie niski.

Dane częściowo z Sigmy, bo po 15 minutach wyskoczył mi kabel z chomika i się wszystko zresetowało.

Trenażer:
Czas: 1:15 h
Dystans: 31,25 km
Prędkość średnia: 24,9
CAD:
- średnia: 83
- maks: 104
Moc:
- średnia: 172 (z ostatniej godziny, tj. bez rozgrzewki)
- maks: 355
Puls:
- średni: 130
- maks: 165