Rowerowy Blog Internetowy

avatar Siema! To ja saren86. Witaj na moim blogu rowerowym. Od jego założenia na rowerze przejechałem 31207.86 kilometrów + 2245 kilometrów na trenażerze ;)
Więcej przeczytasz na stronie o mnie.

statystyki

2015 button stats bikestats.pl
2014 button stats bikestats.pl
2013 button stats bikestats.pl
2012 button stats bikestats.pl
2011 button stats bikestats.pl
  • DST 32.60km
  • Czas 01:16
  • VAVG 25.74km/h
  • Sprzęt KTM STRADA 2000
  • Aktywność Jazda na rowerze

Spontan po pracy.

Poniedziałek, 24 marca 2014 · dodano: 24.03.2014 | Komentarze 0

Pod koniec dnia fajnie się wypogodziło. Zrobiłem krótką trasę regeneracyjną, bez pulsaka, bo nie zabrałem całego sprzętu do pracy.

Jutro mam czas na kręcenie to ma cały dzień padać...





  • DST 77.30km
  • Czas 02:29
  • VAVG 31.13km/h
  • AVG CAD 84.0
  • HRmax 162 ( 83%)
  • HRavg 138 ( 71%)
  • Podjazdy 197m
  • Sprzęt KTM STRADA 2000
  • Aktywność Jazda na rowerze

Dobra Now. - Szczecin

Niedziela, 23 marca 2014 · dodano: 23.03.2014 | Komentarze 1

Z Łobza do Dobrej z rodzicami autem, wypiłem u babci kawę i w drogę.
Fajna pogoda, nie było zimno, nie padało, wiatr nie był jakiś mega upierdliwy.
Ta trasa pod względem bezpieczeństwa jest o niebo lepsza, mały ruch, za wyjątkiem 10 km betonówki. Za to asfalty momentami jak ser szwajcarski.


Chodzi mi po głowie jakaś mega wyrypa >160 km... może coś w następny weekend jak będzie pogoda.

Pisałem już, że uwielbiam swojego Garniaka?;)


Kategoria 50-100, Trening


  • DST 99.40km
  • Czas 03:23
  • VAVG 29.38km/h
  • AVG CAD 83.0
  • HRmax 164 ( 84%)
  • HRavg 133 ( 68%)
  • Podjazdy 507m
  • Sprzęt KTM STRADA 2000
  • Aktywność Jazda na rowerze

Szczecin - Łobez.

Sobota, 22 marca 2014 · dodano: 22.03.2014 | Komentarze 0

Plan był na dużo dłuższy dystans, jednak rano zobaczyłem, że po 12 ma być ulewa, więc się przestraszyłem i poleciałem standardową trasą. Z formą wpadłem na razie w lekki dołek, bo ta setka poszła wcale nie łatwo. Fakt, że momentami dość wiało, ale to żadna wymówka ;)

Tak poza tym, to żadnych przygód. Jak zwykle znalazł się jeden baran za kółkiem, który postanowił mnie zabić, wyprzedzając inne auto jadąc na czołówkę ze mną. Zjechałem na szutrowe pobocze i zdążyłem go jeszcze pozdrowić radosnym fuck'iem.

Koniec końcem ulewy nie było, Meteo zmieniło zdanie. Coś pobolewa mnie prawe kolano, muszę być ostrożny.


Kategoria > 100, Trening


  • DST 57.10km
  • Czas 02:01
  • VAVG 28.31km/h
  • AVG CAD 81.0
  • HRmax 170 ( 87%)
  • HRavg 128 ( 65%)
  • Sprzęt KTM STRADA 2000
  • Aktywność Jazda na rowerze

Wreszcie!

Czwartek, 20 marca 2014 · dodano: 20.03.2014 | Komentarze 0

Wróciła Hiszpańska pogoda. Czasu mało, bo do roboty na 14 i kilka spraw od rana do załatwienia, ale się udało złapać trochę słońca :)

Jazda spokojna, rozkręcałem nogi, które były mało współpracujące. Nie ma jednak co się dziwić, przerwa w kręceniu była zdecydowanie za długa.

Patrząc na prognozę, weekend ma być deszczowy ;/ ale nie ma bata, kręcę ile się da.

Kategoria 50-100, Trening


  • DST 10.80km
  • Czas 53:15
  • VAVG 0.20km/h
  • HRmax 167 ( 86%)
  • HRavg 143 ( 73%)
  • Sprzęt KTM STRADA 2000
  • Aktywność Jazda na rowerze

Bieganie - wiosno wracaj :)

Wtorek, 18 marca 2014 · dodano: 18.03.2014 | Komentarze 2

Ostatnio motywacja siadła, tamten tydzień miał być regeneracyjny, a był tygodniem całkowitego bumelowania. W dodatku, cała moja dieta i wytop poszły gdzieś. Dzisiaj zżarłem pół słoika kremu czekoladowego, i to będzie chyba znowu punktem zwrotnym ;) Od jutra biorę się za siebie.


Dzisiaj bieg z trochę lepszym tempem. Nie chce mi się wyciągać szosy na te mokre drogi, za dużo zabawy z czyszczeniem, a trenażer już na szafie. Zresztą szczerze go nienawidzę, choćbym nie wiem jak sobie wmawiał, że jest spoko ;P

Wiele osób mówi i pisze, że bieganie to dla kolarzy coś strasznego... szczerze? nie dbam o to. Skoro od czasu do czasu sprawia mi to frajdę, to będę to robił. Nie jestem zawodowcem, żeby to jakoś szczególnie wpłynęło negatywnie na moją dyspozycję. (a na pewno nie tak jak zjedzenie pół słoika czekolady :)

ps. weekend zapowiada się kolarski. Chyba czeka mnie obóz treningowy w Łobeskich górkach :)


Kategoria inne aktywności


  • DST 21.50km
  • Czas 02:02
  • VAVG 5:40km/h
  • HRmax 150 ( 77%)
  • HRavg 131 ( 67%)
  • Aktywność Bieganie

Bieganie.

Niedziela, 16 marca 2014 · dodano: 16.03.2014 | Komentarze 0

Wiosna się skończyła, pogoda nie rozpieszcza i nie zachęca do kręcenia. Odpuściłem jazdę w taką pogodę i poszedłem potruchtać z kuzynem.



Kategoria inne aktywności


  • DST 110.80km
  • Czas 03:32
  • VAVG 31.36km/h
  • VMAX 53.00km/h
  • AVG CAD 79.0
  • HRmax 174 ( 89%)
  • HRavg 128 ( 65%)
  • Podjazdy 603m
  • Sprzęt KTM STRADA 2000
  • Aktywność Jazda na rowerze

Wycieczka z Głębokiego ;)

Sobota, 8 marca 2014 · dodano: 08.03.2014 | Komentarze 3

Kolejna jazda z peletonem. Niestety dzisiaj dość powolnym i wycieczkowym. Chłopaki oszczędzali się przed jutrem, bo ponoć jutro ma być gaz ;) Tak zresztą chyba jest co tydzień, sobota lekko, niedziela ostro. Szkoda, że nie dam rady jutro pojechać.


Pogoda iście kolarska, bardzo ciepło i minimalny wiatr. Chce się aż kręcić. Końcówkę trasy jechaliśmy wężykiem, gdy wyszedłem na zmianę, pomyślałem, że chociaż na koniec podkręcę. Dałem długą i ostrą zmianę, a jako, że jechaliśmy nie znaną mi wcześniej trasą, nie pomyślałem, że wyrośnie przede mną na sam koniec jeszcze ładny podjazd. Tu się skończyło rumakowanie, zszedłem ze zmiany, na końcu ktoś puścił koło, i się nie załapałem. Na szczęście, okazało się, że to już było samo Bezrzecze ;)

Na ul. Szafera zostałem dopingowany przez otwartą szybę samochodu przez jego kierowcę. Na początku nie zajarzyłem, ale to chyba był Daniel :) pozdro! (ale ręki nie dam sobie uciąć :)

Teraz kilka dni regeneracji. Przez trzy tygodnie zrobiłem kawał dobrej pracy ;)


ps. Jak tu robić przerwę na regenerację, kiedy Kwiatek tak nakręca do jeżdżenia?:)))
https://www.youtube.com/watch?v=rT8iAtQiwP8&featur...
Brawo!
Kategoria > 100, Trening


  • DST 62.90km
  • Czas 02:17
  • VAVG 27.55km/h
  • HRmax 142 ( 73%)
  • HRavg 123 ( 63%)
  • Podjazdy 299m
  • Sprzęt KTM STRADA 2000
  • Aktywność Jazda na rowerze

Krótko, po pracy.

Czwartek, 6 marca 2014 · dodano: 06.03.2014 | Komentarze 2

Bez większych przygód. Początek ciepło, jednak szybko się ochłodziło.



Kategoria 50-100, Trening


  • DST 74.20km
  • Czas 03:02
  • VAVG 24.46km/h
  • HRmax 171 ( 88%)
  • HRavg 127 ( 65%)
  • Podjazdy 1064m
  • Aktywność Jazda na rowerze

Pierwszy klocek w pionie.

Środa, 5 marca 2014 · dodano: 05.03.2014 | Komentarze 7

Pogoda dzisiaj nie rozpieszczała. Rano, po wyjrzeniu przez okno toczyłem ze sobą bitwę, czy wyjść na trening, czy jednak poopierniczać się w domu ;)

Z pomocą przyszedł wpis Contadora na FB: "Today training with Sergio Paulinho under the rain, but training with rain paid double because you train and others not". Zmotywowało mnie to na tyle, że zrobiłem ładnych parę górek, dobijając do pierwszego tysiaka w pionie w tym roku.

Na ostatnich podjazdach na Strzałowskiej nogi to miałem jak z waty :)




Kręci ktoś jakąś ponad setkę w sobotę?
Kategoria Trening, 50-100


  • DST 129.70km
  • Czas 03:57
  • VAVG 32.84km/h
  • HRmax 177 ( 91%)
  • HRavg 132 ( 68%)
  • Podjazdy 754m
  • Sprzęt KTM STRADA 2000
  • Aktywność Jazda na rowerze

Z peletonem, dzień 2 - gaz!

Niedziela, 2 marca 2014 · dodano: 02.03.2014 | Komentarze 1

Nie było chętnych z naszej ekipy na pokręcenie, to pocisnąłem na Głębokie. Dzisiaj jeszcze więcej ludu niż wczoraj i chyba jeszcze cieplej. Wszyscy już na szosach, przyjechało sporo "wycinaków" co oznaczało, że będzie gaz... i był!

Do Brussow jechał komplet, tam część się odłączyła. Do Prenzlau było spokojnie i przyjemnie, od Prenzlau zaczęła się wojna! :) Czyli to co lubię: skoki, rwania, ataki, jazda ponad 50 km/h. W tych harcach spłynęło kilku-kilkunastu kolarzy.
Przed Schmolln jest kawał dobrej hopki i wiadomo było, że będzie tam o nią walka. Niestety wypadła na mojej zmianie przy tętnie powyżej 160. Mimo to, i tak nie odpuściłem, i gdy z grupy wyskoczył młody chłopak, poleciałem za nim i nawet poprawiłem. Tu tętno wskoczyło na 177, i niestety brakło sił do szczytu a grupka pościgowa chwilę po tym "pożarła" mnie i kolegę :) W dodatku, nieźle się musiałem napracować, żeby powrócić do grupy zasadniczej :)
Kolejny fajny trening, z dnia na dzień czuję, że jest coraz lepiej. Zima już zaczyna procentować. Dziś pierwszy raz czułem, że nogi już nie są puste i mają z czego zakręcić:)

Kategoria > 100